Sytuacja finansowa łódzkiego portu lotniczego jest trudna – lotniskowa spółka notorycznie raportuje straty. Miasto Łódź próbuje nieudolnie sprzedać udziały w Lublinku. Choć w przetargu na „doradztwo ekonomiczno-prawno-branżowe” w pozyskaniu inwestora, który odkupiłby miejskie udziały, wpłynęła oferta mieszcząca się w zaplanowanym budżecie, lecz została ona przez ratusz odrzucona. Magistrat chce teraz znaleźć wspierającego partnera, zainteresowanego rozwojem lotniska, a nie podmiot, który wykupi miejskie udziały.
Temat sprzedaży lotniska Miastu Łódź jest znany, gdyż największy i najważniejszy udziałowiec samorządowej spółki zarządzającej portem lotniczym „Lublinek” zamierzał już sprzedać przedsiębiorstwo. Władze miejskie próbowały tego dokonać w 2021 roku, lecz poczynione starania nie przyniosły zamierzonego efektu, gdyż znalezienie nabywcy w trudnym dla lotnictwa okresie pandemii było działaniem niewykonywalnym.
Miasto Łódź zdecydowało pod koniec 2021 roku, że własne analizy są niewystarczające i
konieczne jest znalezienie zewnętrznego doradcy, który pomoże w „rozwoju i sprzedaży lotniska”. Przez ponad dwa lata nic się nie wydarzyło. W tym czasie sytuacja finansowa lotniska nie zmieniała się im plus.
Działalność w roku 2022 wygenerowała stratę 35 mln złotych, podczas gdy ubiegły rok okazał się jeszcze gorszy, gdyż strata wyniosła ponad 40 mln złotych.
Do 280 mln złotych urosła już skumulowana strata za kilka ostatnich lat, a Miasto Łódź stara się znaleźć sposób, aby do łódzkiej „bramy na świat” więcej środków z publicznych pieniędzy nie dokładać. Lekarstwem na problemy ma być sprzedaż udziałów (Miasto Łódź jest największym udziałowcem lotniskowej spółki), a do pionierskiego jak na Polskę wydarzenia jest bliżej niż dalej, albowiem otwarto koperty w przetargu na
wybór doradcy ekonomiczno-prawno-branżowego, który ma wesprzeć Miasto w znalezieniu inwestora.
Chęć udziału w przetargu zgłosiły dwie globalne firmy doradcze, lecz otwarcie kopert było kilkukrotnie przekładane, albowiem oferenci prosili o wydłużenie terminu, składając przy tym szereg wniosków o zmianę zapisów przetargowych. Wnioski przepadły, a ostateczną ofertę, opiewającą na 855 tys. złotych brutto złożyła firma KPMG Advisory. Złożona oferta mieści się w zaplanowanym na ten cel budżecie – miasto na sfinansowanie zamówienia przeznaczyło 900 tys. złotych.
W najbliższym czasie magistrat wsparcia przy sprzedaży udziałów w łódzkim porcie lotniczym nie będzie miał, gdyż ratusz nie zdecydował się zaakceptować zgłoszonej oferty. Mimo to Miasto Łódź w dalszym ciągu chce znaleźć inwestora, dzięki któremu Lublinek odnotowałby dynamiczny rozwój. Zmienił się jednak sposób komunikacji tematu: obecnie władze wskazują na chęć znalezienia wspierającego partnera, a nie podmiotu, który odkupi miejskie udziały.